Pozostało jednak jeszcze wiele do zrobienia. Wiele cmentarzy niszczeje w zapomnieniu. Dlatego w tym szczególnym dniu, 1 listopada pamiętajmy w modlitwie o spoczywających na kresowej ziemi. Pamiętajmy by nasze serca, by nasze sumienia, nie przypominały zapomnianych cmentarzy na Kresach.
Począwszy od 28 lutego 1944 roku wszelkie ślady po Hucie Pieniackiej były intensywnie niszczone. W dniu ludobójstwa jeden z oprawców krzyczał: "palcie wszystko...tak by nie został kamień na kamieniu". W efekcie po tętniącej życiem, dużej wsi pozostała wielka, cicha polana. Zmieniono nawet topografię terenu. Dlatego kiedy w 2005 roku okazało się, że w lesie znaleźć można zniszczone pozostałości cmentarza postanowiliśmy zrobić wszystko co w naszej mocy by ten ostatni ślad ocalić. Realizacja tego przedsięwzięcia była jednym z głównych powodów dla, których powstało nasze Stowarzyszenie.
Pierwsze prace wykonywaliśmy w 2006 i 2007 roku. Realizacji kolejnego etapu (2008) - profesjonalnego odrestaurowania oraz zaimpregnowania ocalałych pomników - nie dokonalibyśmy bez pomocy wolontariuszy ze Stowarzyszenia Magurycz. Wykonaliśmy wówczas prowizoryczne ogrodzenie i ponownie oczyściliśmy teren cmentarza. Udało nam się wówczas zlokalizować nieznane dotąd miejsca pochówku. W 2009 roku rodzina Bernackich (potomków mieszkańców Huty Pieniackiej) ufundowała figurę Chrystusa Ukrzyżowanego na krzyż w centralnej części cmentarza.
Wreszcie w 2010 roku rozpoczęliśmy realizację ostatniego etapu przedsięwzięcia tj. profesjonalnego ogrodzenia terenu cmentarza i zaznaczenia bezimiennych mogił. I tak 29 sierpnia 2011 roku, na odrestaurowanym cmentarzu w Hucie Pieniackiej odprawione zostało przez księdza Michała Hołdowicza ze Złoczowa, nabożeństwo żałobne za dusze spoczywających na nim zmarłych.
W tym roku porządkowaliśmy także cmentarz w Brodach z lat 1916-1920. Cmentarze na Ukrainie różnią się od naszych. Ten w Brodach jest wciąż czynnym, głównym cmentarzem w mieście, lecz jest bardzo zaniedbany. Najbardziej wzrusza i boli widok polskich przedwojennych mogił, bezmyślnie dewastowanych, zarośniętych. Zabytkowe pomniki wykorzystywane są jako fundament pod współczesne pochówki ukraińskie. Na niektórych można odczytać jeszcze napis: proszę o Zdrowaś Mario. Niestety państwo polskie nie upomina się o obywateli , który przez wieki wykuwali jego wielkość. Dlatego my musimy pamiętać.
W tym szczególnym dniu, 1 listopada pamiętajmy o spoczywających na kresowej ziemi. Pamiętajmy by nasze serca, by nasze sumienia, nie przypominały zapomnianych cmentarzy na Kresach.
Niebawem opublikujemy nowy materiał wideo prezentujący efekt naszych prac. Na koniec roku zaprezentujemy na stronie internetowej szczegółowe sprawozdanie z realizowanych w 2011 oku przedsięwzięć.
Tymczasem zapraszamy do naszej galerii.