Kilkadziesiąt godzin temu, 1 września 2020 r., upamiętniliśmy, kolejną, już 81. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Wielkiej tragedii ludzkości, która pochłonęła życie milionów niewinnych ofiar, wśród których byli także nasi najbliżsi z Huty Pieniackiej.
Co roku modlimy się o pokój duszy dla pomordowanych, o miłosierdzie dla oprawców. Modlimy się także, by ta dramatyczna historia nigdy się nie powtórzyła, a ludzie i narody budowały swoją przyszłość na dobru i w prawdzie.
Tym bardziej więc smuci wiadomość z ostatnich dni, o kolejnych przykrych incydentach i prowokacjach w Hucie Pieniackiej. To dla nas bardzo bolesne. Historia naszej Huty Pieniackiej uczy jednak, że ostatecznie zawsze zwycięża dobro. Głęboko w to wierzymy, a wiary tej nie złamią w nas tego rodzaju prowokacje, tak jak pamięci o Hucie Pieniackiej nie zniszczyły zbrodnie ludobójstwa z 1944 r. i dziesięciolecia propagandy ukraińskiego nacjonalizmu.
Linki:
